sobota, 17 stycznia 2015

Moje rano pachnie kawą,
A smakuje pocałunkiem.
Każdy człowiek bardziej zjawą,
Kiedy z trudem brnie potulnie
Na wpół w krajach Morfeusza,
Gdzie myśl płynie nieposłuszna.

Moje rano myśl maślaną
Raz dwa zmieni w ścisły plan,
Który napędzany kawą
Jak szalony przodem gna.

Moje rano, całkiem moje,
Daje wszystko czego trzeba
Aby toczyć z życiem boje:
Trochę kawy, szczyptę nieba.

Autor: Jacek Kosno

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz